Forum Huncwoci w Hogwarcie Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Rozdział III: Syria

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Huncwoci w Hogwarcie Strona Główna -> Dyskusje na temat rozdziałów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leszczyk
Administrator



Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka;P

PostWysłany: 19 Sie 2007 08:11 pm    Temat postu: Rozdział III: Syria

Syria

Przysięgam uroczyście, że knuje coś niedobrego!


***


Rogaś dzisiaj miał przerąbane. Na oczach całej szkoły Lily go spoliczkowała. A wszystko dlatego, że znowu wyskoczył z tym swoim: "Evans, umówisz się ze mną?". Ale były jaja. Hehe...

Łapa



Łapa wstydziłbyś się! Nie można naśmiewać się z porażek drugiego Huncwota... Chcociaż to rzeczywiście komicznie wyglądało. Lilka go spoliczkowała, a ten dalej się na nią patrzył zakochanym wzrokiem. W sumie Łapa ma racje. Był niezły ubaw. Haha...

Lunatyk



Nie no Lunio przyznał mi racje... Nie wierzę... Ale wracając do Łosia... To wszystko było tak...
Nasz Jelonek podszedł z kwiatami do Lily i powiedział, że ją kocha. Wszystko było w porządku... O dziwo Lilka przyjęła kwiaty i nawet podziękowała(!). Renifer zaczął jej prawić komplementy. Tak jak było w planie. Ale ten Łoś zawsze musi coś zepsuć. Kiedy było już blisko do tego, żeby Lily zgodziła się na spotkanie ten debil poczochrał sobie włosy i wyskoczył z tekstem: "No to jak, Evans? Umówisz się ze mną?". No i Lilka nie wytrzymała... Spoliczkowała go. A to wszystko działo się w Wielkiej Sali. No i nagle zrobiło się cicho, a potem wszyscy wybuchli śmiechem. Mówię wam najbardziej komiczna była mina Rogacza. Dalej patrzył na Lily jakby była ósmym cudem świata. Polewka... Hehe...

Łapa



Może byście skończyli się ze mnie śmiać? Dziwne, że już zapomnieliście o tym co później zrobiliśmy. Najlepiej będzie jak ja to opowiem...
No, więc po mojej porażce postanowiliśmy wyciąć komuś jakiś numer. Wybór padł jak zwykle na Smarka. Syriusz znalazł kiedyś zaklęcie na zmianę płci, które postanowiliśmy teraz wykorzystać. Chcieliśmy zamienić któregoś z nas w dziewczynę... Długo myśleliśmy kogo. Wybór padł na naszego kochanego Łapcie. Po metamorfozie potrzebowaliśmy jeszcze tylko jakiejś ładnej sukienki. Remus poszedł do dziewczyn i poprosił, żeby któraś mu pożyczyła. O dziwo od razu się zgodziły. Po chwili Luniek wrócił do nas z ładną zwiewną sukienką. Syriusz, a raczej teraz Syria, przebrał się i wrócił do nas. Plan był prosty. Syri miał uwieść Snape'a.
Wszyscy poszliśmy do biblioteki, bo tam zwykle przesiadywał Smarkerus. Nie pomyliliśmy się. Smark tam był. Syr podszedł do niego, a my ukryliśmy się za regałem.
- Cześć Severusie! - odezwał się Łapa.
- Yyy... Czy my się znamy?
- Nie, ale może warto się poznać. Jestem Syria.
- Miło cię poznać - powiedział Smark i zaczerwienił się.
- Wiesz, od dawna mi się podobałeś... Ale bałam się zagadać...
Na te słowa Śmiecierus spalił jeszcze większego buraka.
- Ty też jesteś bardzo atrakcyjna.
Ja, Lunio i Glizdek ledwo wstrzymaliśmy wybuch śmiechu. Zastanawialiśmy się kiedy Smarkerus spróbuje pocałować Łapcie.
- Masz dziewczynę? - Snape pokręcił przecząco głową. - A chciałbyś mieć?
W tym momenicie stało się to na co tak czekaliśmy.
Smark skinął głową i zbliżył swoje usta do ust Łapy i... pocałował go. Wtedy nie wytrzymaliśmy. Wybuchnęliśmy tak głośnym śmiechem, że Snape speszył się i rzucił nam mordercze spojrzenie.
- Co, zazdrościcie?
- Nie, bo nie ma czego.
Remus odczarował Syriusza, który dusił się ze śmiechu.
- Ale jak, co... - Snape nie wiedział co się dzieje.
Kiedy zorientował się, że robiliśmy sbie z niego jaja chciał nas zabić. Ale pani Pince zareagowała i zaprowadziła go do opiekuna domu. A my wybiegliśmy z biblioteki śmiejąc się jak wariaci.
- I co, Łapa, jak Smark całuje? - zapytał Pet.
- Masakra. Nie przypominaj mi tego.
Ten kawał chyba zapamiętamy do końca życia.

Rogacz



O Glizdek wrócił z kuchni i przyniósł żarcie. Swoją drogą to ciekawe czemu załatwienie jedzenia zajęło mu trzy godziny.

Lunatyk



To my kończymy. Zaraz zrobimy sobie jakąś imprezkę. Koniec psot!

Wszyscy


*************************************************************

Dyskusja na temat trzeciego rozdziału. Co ci się podobało, a co byś w nim zmienił/a?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Huncwoci w Hogwarcie Strona Główna -> Dyskusje na temat rozdziałów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1